Kochani ubiegły weekend przyniósł mi wiele pozytywnych wrażeń. Wypad na mazury był udany. Mimo, że pogoda nie była typowo ciepła i słoneczna nie przeszkadzało nam to w spędzaniu wolnego czasu na świeżym powietrzu z najbliższymi. Dziś wybraliśmy się na strzelnicę. Miałam lekkie obawy, gdyż wcześniej nigdy nie strzelałam z broni, więc trochę miałam stracha. Na strzelnicy był świetny instruktor, który wszystko wyjaśnił, pokazał i omówił dokładnie co i jak od strony praktycznej jak i na temat bezpieczeństwa. Trudno jest opisać słowami jakie uczucia mi towarzyszyły, na pewno początkowo stres, ze względu na to, że jest to jednak broń, ale z drugiej strony byłam podekscytowana, a chęć trafienia w wyznaczony punkt była ogromna. Ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że wcale nie było tak źle jak myślałam.
Początkowo strzelałam z pistoletu CZ i średnio mi to wychodziło (ręce mi się się za bardzo trzęsły), raczej w tarcze mało co trafiałam z początku, ale jak to mówią praktyka czyni mistrza więc nie poddawałam się. Później strzelałam z karabinu KBKS no i tutaj zaszalałam:) Moim celem był tak zwany "zając" i muszę przyznać, że z tej broni o wiele lepiej mi szło. Po wielu celnych trafieniach przeszłam poziom wyżej na ruchomy cel. Dużo trudniej trafić, ale dawałam rade. Na koniec postanowiłam dać szansę jeszcze raz sobie i pistoletowi CZ. Ostatnie 5 naboi jakie miałam i 3 celne trafienia. Byłam z siebie dumna.:P Nawet nie wiem ile naboi wystrzelałam, ale było tego sporo. Przygoda niesamowita i myślę, że jeszcze nie raz wybiorę się na strzelnicę. Polecam wszystkim.
Jeśli chodzi o strój to postawiłam na sportowy look. Kurtka pikowana, dresy, adidasy, bluza, żeby nic nie ograniczało ruchów. Zostawiam Was ze zdjęciami i miłego dnia życzę.:)
Tutaj parę zdjęć z jazdy na motorowerze w niedzielne popołudnie :)
Seems really interesting and fun! I would like to try it :) xoxo
OdpowiedzUsuńno Kochana strach się Ciebie bać :)
OdpowiedzUsuńo kurcze :) fajnie było, widać, że poszalałaś! fajny wózek hehe
OdpowiedzUsuńpowiem Ci, że chętnie postrzelałabym sobie z pistoletu :) zawsze mnie to ciekawiło, musi to być niesamowita przygoda!
http://fashionelja.blogspot.com
Naprawdę polecam :) Przygoda tak jak mówisz niesamowita:)
Usuńchętnie bym się spróbowała na strzelnicy
OdpowiedzUsuńwww.kataszyyna.blogspot.com
ciekawy post !;p
OdpowiedzUsuńTeraz niech mąż się strzeże! Strzelać już umiesz. :D
OdpowiedzUsuńInteresting post!
OdpowiedzUsuńkisses!
http://miestilobasico.blogspot.com
Awesome post
OdpowiedzUsuńŚwietna przygoda! Ja mam tak ślad cel ze pewnie nic bym nie ustrzeliła ;)
OdpowiedzUsuńSwietnie bylas ubrana do tej strzelaniny. Jak nabardziej odpowiednio. Przygoda ze strzelaniem napewno niesamowita, jednak ja nigdy nie chyialbym sprobowac takiej przygody, moze dlatego, ze za dluzo byloby stresu no i przede wszystkim halasu. Niewatpliwie jest to bardzo ekcytujace przezycie, ale ja naprawde nie mialabym takiej ochoty. Kojarzy mi sie to z wojna, zabijaniem.... Juz lepiej wolalabym postrzelac z luku, co kiedys jako bardzo mloda dziewczyna probowalam, jest o wiele spokojniej, bez halasu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Moniko:)
Ciekawy sposób na spędzanie wolnego czasu ;)
OdpowiedzUsuńSwietne zdjecia:) ja jutro ide na strzelnice, haha! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Great photos! :) You look awesome
OdpowiedzUsuńSuper sprawa :) uwielbiam strzelnicę, teraz już nie bywam tak często, ale do niedawna strzelałam i sprawiało mi to wieeelką frajdę :) bardzo fajnie, że właśnie tak spędzasz czas.
OdpowiedzUsuńGreat post!!!! xx
OdpowiedzUsuńhttp://www.trendsgalleryblog.blogspot.com
Marzy mi się nauka strzelania *.* Chyba pora ruszyć się z domu i zadziałać w tym kierunku. Inspirujesz!
OdpowiedzUsuńkeidyś próbowałem strzelac i udowodniłem sobie, że to w cale nie takie łatwe :P.
OdpowiedzUsuńMonia Ty to jesteś przebojowa kobieta! ;)Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam pójść na strzelicę ale chyba jednak się boję. ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Olivia
dalilahome.blogspot.com
wooow i would like to try that once in my life!!
OdpowiedzUsuńTeż bym sobie postrzelała:D
OdpowiedzUsuńa jaki masz fajny rowerek:D
najbardziej spodobała mi się Twoja kurteczka:)
Wow, such a cool post. ^^
OdpowiedzUsuńLovely greets Nessa
Muszę kiedyś zabrać mojego chłopaka w takie miejsce :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze wyglądasz z bronią ;D Sama chętnie bym postrzelała! ; ))
OdpowiedzUsuńCool experience... a lot of fun!!!
OdpowiedzUsuńHappy April doll!!
Kisses, Paola.
Expressyourself
My Facebook
W mojej miejscowości też jest strzelnica, ale jakoś... nigdy jeszcze tam nie byłam, by postrzelać, a wydaje mi się, że to może to być fajne urozmaicenie weekendu :) Pozdrawiam i zapraszam, Xavilove
OdpowiedzUsuńsuper sprawa i świetne buty :)
OdpowiedzUsuńMiałaś bardzo ciekawy weekend :)
OdpowiedzUsuńlooking forward to your next post sweety, there's a new one on my blog!
OdpowiedzUsuńSo cool! Did you hit the targets? :)
OdpowiedzUsuńI've always wanted to try this but I have terrible aim. Great post xo
OdpowiedzUsuńhttp://fridaynightstyle.com/
zazdrooo, jedyna bron z jakiej kiedykolwiek strzelalam to wiatrowka:D
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce, sama muszę odnowić swoje znajomości i się tam ponownie wybrać
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny u mnie
Pozdrawiam
cooolhunter.blogspot.com
obserwuję :)
OdpowiedzUsuńpostrzelałabym ;)
OdpowiedzUsuńWow!! So beautiful experiences Monika....It seems a really funny day!!! Have a nice day, kisses and thank you for stopping at my blog,
OdpowiedzUsuńEni
Eniwhere Fashion
Eniwhere Fashion Facebook
Nigdy nie byłam na Mazurach, chociaż marzę o tym, jednak baardzo daleko mam, przez całą Polskę musiałabym przejechać :/
OdpowiedzUsuńna strzelnicy też nie byłam ale widać, że świetnie się bawiliście- fajny pomysł :) z tą splówą wyglądasz, jak gangsterka :D hehe super! :)
Kochana, czy mogłabym Cię prosić o kliknięcie w linki w poście oraz baner Sheinside?
z góry bardzo dziękuję i jeśli będę mogła odwdzięczyć się tym samym, to pisz :)
Pozdrawionka :)Daria
Świetnie!!
OdpowiedzUsuńJa strzelałam tylko z wiatrówki :D
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! Też kiedyś strzelałem na strzelnicy ciekawe doświadczenie:)
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2015/04/the-night-is-still-young.html
Ale musiala byc zabawa !:) super, tez musze kiedys sprobowac ;)
OdpowiedzUsuńAmazing pics ,kisses.
OdpowiedzUsuńhttp://www.fashionismylifebyestefania.com/
Świetny weekend miałaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Love the photos :)
OdpowiedzUsuńFun weekend!
OdpowiedzUsuńwww.hisfashionhighness.com
Looks like a fun and exciting weekend! I've been to the shooting range a few times and it's always nerve-wracking but ends up being pretty fun!
OdpowiedzUsuńTina
www.justatinabit.com
chętnie bym sobie postrzelała:D
OdpowiedzUsuń